2016_09_14_dscn9536

… oto nareszcie jest, a właściwie są, bo są oba dwa… po ekstremalnie intensywnych ogólnopolskich poszukiwaniach na naszym oknie znów zasiadły dumnie dwa pękate słoje… oj ciężko je było takie jak są znaleźć… jednak wszystko w życiu kołem się chyba jednak toczy i te przyjechały do nas, a jakże prosto z podbeskidzia… stary słój, ten cieszyński, sądząc po ekstrawagancko wywiniętym kołnierzyku ma już chyba ze sto albo i więcej lat, a ten mniejszy jest pewnie od starego młodszy

… tak więc ku radości Tomka, zresztą i też naszej znów na oknie stoi wielki szklany słój i wyciska w słońcu węgierkowy sok… a jakie są dobre, oprócz tego soku, pomarszczone ze środka wyciągane śliweczki dodawać chyba w ogóle nie muszę…

2016_09_17_dscn9541 2016_09_17_dscn9553

 

 

 

 

 

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.