burza…
…jest piątek… dokładnie tydzień temu Tomek zaczął nagle, bez żadnego, widocznego powodu gorączkować… temperatury, wszystkie powyżej 38°C przychodziły znikąd… jak burze… bez kaszlu, kataru, bez chorego gardła ciężko nam było dotrwać do przepisanych na etykiecie leku ośmiu godzin, więc zimne okłady zbijające niebezpieczną temperaturę regularnie lądowały na głowie Tomka… konsultacje lekarskie i badania niestety nie […]