ramki…

…Tomek ostatnio ciągle podpada w szkole… nie chodzi tu o same zajęcia i jego edukacyjne postępy, lecz o relacje z rówieśnikami i… z nauczycielami zresztą też… wszystko wskazuje na to, że nasz syn, używając delikatnego eufemizmu szuka jeszcze swojego miejsca i najzwyczajniej wśród kolegów broi, a my szukamy sposobu żeby go do tego brojenia zniechęcić […]

samson…

… najpierw był wpis do szkolnego dzienniczka, potem rozmowa z panią higienistką… proszę koniecznie obciąć Tomkowi włosy, bo… nie da się z nim pracować… no cóż, długie włosy to wolność… ścinali je niewolnikom rzymianie, goniła za nie komuna i mnie też obrywało się w szkole, bo wystawały spod czapki… a teraz bujna Tomkowa czupryna z […]

marker…

…palec Tomka jest w dalszym ciągu mocno spuchnięty, więc robimy mu sodowe i maściowe okłady… o usztywnieniu nie ma niestety mowy, bo Tomek szybciej rozwija zakładane mu opatrunki niż mamatomka je zawija… jedyny pomysł na jaki wpadłem dzisiaj przed pójściem naszego syna do szkoły to trwale oznaczyć wrażliwe miejsce czarnym markerem… jest prosto i skutecznie… […]

operacja si…

…Tomek bardzo lubi obserwować sikorki… ptaki na szczęście mają już trudny okres zimy za sobą i teraz myślą o zupełnie czymś innym, czyli o miłosnych zalotach i budowaniu gniazd… sikorki to dziuplaki, które dla swego licznego potomstwa szukają w przeróżnych dziurach i dziurkach bezpiecznego schronienia, więc Tomek przy okazji pobytu na działce postanowił zrobić wiosenny […]

szczurek…

… ostatnio nasz syn, czyli od jakiegoś poniedziałku, za każdym razem, gdy rano ubierał się do szkoły, a ja w pośpiechu zakładałem mu buty miał coś pilnego do powiedzenia… mówił: nie, coś brzęczał, że na odwrót, a ja mu na to: nie ma marudź, idziemy do szkoły… wczoraj, coś mnie tknęło, zajrzałem do lewego, zimowego […]