morskie opowieści…
…to już koniec morskich opowieści… wracamy do domu…
…to już koniec morskich opowieści… wracamy do domu…
…półmetek wakacji i połowa bałtyckiego wyjazdu skłaniają niemal naturalnie do pewnych refleksji… patrząc na polskie plaże, i to co się dzieje w najpopularniejszych spożywczych, nadmorskich dyskontach oraz mając podstawową, telewizyjną wiedzę na temat rozprzestrzeniania się najgroźniejszej mutacji delta wirusa Covid-19 nieśmiało twierdzę, że musimy posiadać już jakąś nadzwyczajną odporność stadną… reszta po tym stwierdzeniu wyda […]
…ryba w wodzie, czyli Tomasz szczęśliwy
…karmimy mewy z perspektywy mewy… Tomek szczęśliwy
…Tymek i Tomek…spotkanie po latach genetycznych braci… to ten Mały Człowiek pomógł nam kiedyś uwierzyć, że Tomek może mówić…
…Międzywodzie… mewa na wakacjach… podobno jesteśmy tak różni… no nie wiem
…zmęczeni ale szczęśliwi… dotarliśmy nad morze o zachodzie słońca
…za jakieś 650 km i 7 godzin dojedziemy do wody… lekko posolonej wody
…druga część Lata w Mieście za nami… w Helenowie zostawiliśmy serce, za które dostaliśmy mnóstwo pozytywnej energii i ogromną wiarę w ludzi… dziękujemy wszystkim za to, że zrobili dla Tomka tak wiele i udowodnili, że chociaż czasami nie jest łatwo to jednak da się… magiczne miejsce, do którego nie raz jeszcze z pewnością, choćby prywatnie […]
… półmetek projektu drugiego… Lato w Mieście po tygodniu, Tomek ciagle szczęśliwy
Lato w Mieście cz.II … Tomek już tu był, więc wiedzieliśmy w sumie czego się spodziewać… no tak ale tam przecież też już był… – gdy przyjechaliśmy rano do położonej w hektarach zieleni szkoły przywitała nas pani Kasia: ,,witam, my to się znamy z zeszłego roku’’… czy będzie pan Łukasz spytałem z nadzieją, bo pamiętałem […]