2015_08_09_IMG_9692

… po przeszło tygodniowych upałach nasza poczciwa kamienica działa teraz praktycznie jak termos… stary budynek już nie próbuje się bronić, po prostu nie jest w stanie oddać miastu tak ogromnej ilości ciepła, zwłaszcza że w nocy jest równie gorąco co w dzień…

już nawet nie udajemy, że coś robimy…  przy zasłoniętych roletach i pamiętającym pewnie jeszcze czasy odbudowy stolicy kręcącym się w pokoju radzieckim wiatraku po prostu  leżymy… to jest właściwie taki stan letargu, czy wręcz odrętwienia, w który popadają w ekstremalnych sytuacjach niektóre zwierzęta… ale chodzi przecież o to by przetrwać… z tego całego termicznego zamieszania zadowolony jest tylko nasz żółw, który podskakuje teraz jakby dużo  szybciej… gady już tak mają, to pewnie z radości… tylko kto przyniesie ze sklepu kolejnego arbuza…

a wiatrak robi co moze

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.