… każdy fotograf pragnie, by zdjęcie, które zrobił przemawiało za niego… no to myślę, że to jest właśnie takie zdjęcie 🙂

…wydarzenia z dzisiejszego dnia od pewnego czasu, w dosłownym tego słowa znaczeniu wisiały w powietrzu ale nikt tak naprawdę nie mógł przewidzieć ich do końca… jednak dzisiaj, będąca przecież na widoku mleczna jedynka zniknęła… stało się to w przedszkolu… jeszcze rano mówiłem paniom wychowawczyniom, że ząbek Tomka się rusza, a po obiedzie, a właściwie to w obiedzie już go nie było…w niewyjaśnionych okolicznościach, niczym podczas magicznego pokazu davida copperfielda mleczak naszego syna po prostu zniknął… coś mi się zdaje, że do jego poszukiwań powinniśmy podejść z zupełnie innej, mniej konwencjonalnej strony…