…uwaga! to nie są ogórki ! z zasypanych cukrem szyszek już powstaje, no dobrze ma powstać sok… mieliśmy z nich zrobić pierwszy w życiu sosnowy dżem ale przegapiliśmy ich najlepszy czas – chociaż nadal jeszcze zielone to młode szyszki były już za twarde no i lekko w środku zdrewniałe… mieliśmy je prawie wyrzucić ale niespodziewanie na profilu naszego michała pojawił się przepis na szyszkowy, a nie wszystkim dobrze znany sosnowo-pędowy sok… więc takie lekko zdrewniałe, twarde jak – – – kroiliśmy, moczyliśmy, cukrem sypaliśmy… no i zobaczymy… czy to się może udać? no nie wiem… te szyszki są jakieś takie… no suche wydają się bardzo jak wióry po prostu… w razie czego będzie na michała 🙂
Udostępnij: