… Tomek ma kilka ulubionych książeczek… oprócz chętnie zawsze czytanego abecadła, które swoją drogą wygląda już jakby z pieca właśnie spadło, ma jeszcze książeczkę, taką małą o wsi … są w niej oczywiście kaczki, kury, króliki i krowy ale są też w tej, nazwijmy rzeczy po imieniu tzw. wiejskiej książeczce również i warzywa… niestety namalowane na papierze rośliny nie wyglądają najlepiej, to zawsze tylko lepiej lub gorzej przedstawiona teoria, przefiltrowana dodatkowo przez wizję autora

…ale teraz, gdy na działkowych grządkach mocno już się zazieleniło i rośliny naprawdę podrosły Tomek mógł skonfrontować w terenie książeczkową teorię z działkową praktyką… oglądał więc sobie w realu i co najważniejsze dotykał, rozczapirzone selery, dostojne pory, podziwiał zdrowy jarmuż – cóż za faktura! i białą kapustę, która postanowiła, że żywić w tym roku będzie nie ludzi lecz małe bielinki… poznał też dobrą i złą paprykę oraz cały oddział dzielnych, miejskich pomidorów, które chociaż młodość spędziły w forcie na bielanach to jednak, gdy tylko trochę  podrosły uciekły z miasta i teraz cieszą się żyznym, wiejskim kompostem…

2016_07_02_DSCN7464 2016_07_02_DSCN7453 2016_07_02_DSCN7464

2016_07_02_DSCN7482 2016_07_02_DSCN7480 2016_07_02_DSCN7472

 

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.