… dzisiaj Tomek wyciskał pomarańczowy sok… wyciskał go praktycznie sam, tylko przy krojeniu owoców pomagała mu siostra… pamiętam czasy kiedy Tomek, gdy tylko zobaczył mandarynki lub pomarańcze od razu chciał je obierać… obierał zresztą praktycznie każdą ich ilość, gniotąc przy tym biedne owoce niemiłosiernie, tak wielkie to były dla niego emocje… a dzisiaj Tomek stoi sobie w kuchni i wyciska sok… dorasta chłopak, dorasta…
Udostępnij: