… dobrze było… niby ten koń taki wielki ale w sumie to bardzo poczciwe zwierzę…
… pamiętacie scenę z początku filmu Tańczący z Wilkami – kiedy to Kevin Costner puszczając wodze z rozłożonymi i uniesionymi w górę rękami przejeżdżą przed okopami konfederatów, a wszyscy do niego strzelają i nikt do niego nie trafia… to jest właśnie ta scena…
Udostępnij: