…białe i czarne… czarne i białe… Tomek buduje na zajęciach klockową wieżę… sytuacja prawie jak w życiu – ciągle się coś wali, nie jest tak równo jak sobie zaplanowaliśmy, ale i tak najistotniejsze są proste i jasne decyzje… ktoś jednak musi małego człowieka znawigować i wskazać mu właściwy kierunek… zajęcia z panią Agą mają Tomkowi w tym pomóc, lecz nagle gdy wszystko jest już ustalone i zaplanowane pojawiają się ONE… czerwone klocki zupełnie zmieniają sytuację…