… jesteśmy świeżo po wywiadówce… takiej dużej, co podsumowała szkolny Tomka rok… wychodząc z zielonego pomieszczenia nie tylko mamy wrażenie, że istnieją co najmniej dwa, równoległe światy ale, że jest również inny, bardziej szary pokój… mijamy kolejne korytarze, a w nich otwarte, zamknięte albo uchylone drzwi – mamy wejść, czy może ktoś od środka trzyma je za klamkę i przytrzaśniemy sobie tylko palce… Tomek bardzo się zmienia, nawet chyba się stara… chociaż nie często wyciąga wnioski to z pewnością analizuje i myśli… uczy się… takie są fakty… fakty?

… gdy szklanka jest pełna, a może do połowy pusta skąd zaczerpnąć siły do tej całej, organicznej pracy…  dwie, bardzo doświadczone damy – intuicja i logika szeptają cichutko, że najlepiej prosto ze źródła…