…domowe zadania… każdy z nas je dobrze z czasów szkolnych pamięta… potrafiły zepsuć najfajniejsze popołudnie i odłożyć na drugi plan najfajniejszą zabawę… ta oczywista oczywistość w przypadku Tomka kompletnie się jednak nie sprawdza – on po prostu uwielbia domowe zadania… zwłaszcza, gdy raz na jakiś czas trafia się taki prawdziwy rodzynek, a właściwie to buraczek – można sobie wtedy porysować, postęplować i przy okazji coś zjeść… i zadanie zaliczone jest…

 

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.