…to już koniec ferii, pora już wracać… jeszcze tylko ostatni rajd… krętymi drogami postanowiliśmy objechać zapory wodne na rzece Sole – Tresną i Porąbkę… na Górę Żar, by zobaczyć drugą co do wielkości elektrownię szczytowo-pompową wjeżdżamy linowo-terenową koleją PKL… Tomek bardzo zadowolony… na górze przenikliwy wiatr wtłacza w nasze ciała niesamowite widoki… ja bym w sumie chętnie został…

zapora w Tresnej
pamiętam go jeszcze z dzieciństwa – smok z Czernichowa
jedziemy na Górę Żar
zapora w Porąbce
Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.