… to, że momentami jest u nas trywialnie, a nawet wesoło wcale nie oznacza, że tak jest zawsze… teraz na przykład jest poważnie…
minęła dziesiąta doba naszego pobytu w szpitalu, a Tomek ciągle nie jest do końca zdrowy… jest nawet nadal chory… co prawda lekarzom udało się opanować gorączkę, zabili większość bakterii, a wyniki powracające z laboratorium z dnia na dzień są lepsze, to jednak płucna orkiestra Tomka ciągle gra sobie w najlepsze… na dodatek martwi nas obraz USG – mamy tu stan zapalny, a płyn, który zgromadził się w wyniku choroby w płucach Tomka nadal tam siedzi i bardzo opornie się wchłania… efekt tego wszystkiego jest taki, że lekarze podjęli decyzję i dodali kolejny, drugi, na szczęście tym razem doustny antybiotyk… pomysły na leczenie powoli się kończą, więc szukają następnych bakterii i rozważają konsultacje z pulmonologiem…
… Tomek czeka na kolejne USG