choinka…
… Tomek prawie już śpi, a my ubieramy choinkę… pierwszy etap, zresztą ten najtrudniejszy mamy już szczęśliwie za sobą – chińskie światełka działają, więc można wieszać ozdoby… każda jest wyjątkowa i inna… ma własną historię… drewniany aniołek przywieziony z austrii, mikołaj z olsztyna, mały domek przyniesiony z dawnego, mglistego dzieciństwa, ręcznie malowane w naszych, pierwszych […]