szkolne świadectwo…

…czytam po raz kolejny Tomka cenzurkę… uczeń stara się brać udział w zajęciach, ma duże poczucie humoru… przelicza w zakresie 0-5, zna kolory i ma duży zasób słów… uczestniczy w zajęciach muzyczno-rytmicznych, stara się wykonywać prace plastyczne… ja nigdy nie próbowałem nawet brać udziału w żadnych szkolnych zajęciach, nauczycielka z muzyki prosiła żebym już więcej […]

2a

…koniec roku szkolnego… za nami pracowity czas… jeszcze tylko kwiaty dla nauczycieli, uroczysta akademia, uścisk dłoni, cenzurka i zaczną się wakacje… dla większości rodziców i ich pociech to czas radości i laby, dla nas – rodziców z niepełnosprawnymi dziećmi to jeszcze bardziej pracowity czas, bo tak naprawdę teraz zostajemy sami… Tomek co prawda będzie chodził […]

niebieska ropa…

…fala upałów zalewa polskę… pot zalewa człowieka… funkcjonowanie w środku betonowej pustyni, bo z pewnością nie jest to już miejska dżungla – tą prawie doszczętnie już dawno wycięto pod mieszkaniowe plantacje, stanowi dla wszelakiego życia magazynującego w swych tkankach choćby odrobinę wody nie lada wyzwanie… multimedialny park wodny i nie wiem jaki tam jeszcze zapisany […]

cztery koty…

… dziewczyny z trzeciego piętra mają kota, zresztą bardzo fajnego, o którego Tomek, gdy tylko wchodzimy na górę po schodach za każdym razem pyta… teraz jakby czarnego pluszaka i pytań o niego było za mało sąsiadki kochające ponad wszystko zwierzęta na znak chyba tej ogromnej miłości kupiły sobie wycieraczkę z kotami, na której punkcie Tomek […]

wysokie wymagania…

… za nami tydzień protestu nauczycieli… tak jak w większości krajowych, edukacyjnych placówek tak i w szkole specjalnej Tomka, wiszą na korytarzach czarno-żółte, ostrzegawcze plakaty… zajęcia odbywają się tu jednak normalnie, biegną wytyczonym na początku roku szkolnego trybem, a nauczyciele i dzieci przychodzą codziennie do szkoły… w podstawowej, normalnej szkole siostry Tomka wszyscy nauczyciele strajkują […]

co jest…

…to nasza ósma doba siedzenia w domu… po niedzielnej, wysokiej temperaturze, mokrym kaszlu i zazielenionym nosie byliśmy już niemal pewni, że znamy przeciwnika… Tomek został więc w domu i zaczęliśmy prewencyjne leczenie – leki rozrzedzające, witamina C, czosnek, nawadnianie… na podanie antybiotyku miał przyjść jeszcze czas, bo temperatura po tym jednym epizodzie szybko wróciła do […]