UV…

… Tomek, czyli TenKtóryCzekaNaPrzypływ… zza chmur pokazało się w końcu słońce, a woda w Bałtyku jest tak ciepła jak nigdy… jak tyle czasu lało to w sumie trudno się dziwić… Tomek wie, że z pogodą, zwłaszcza  nad morzem bywa różnie i najchętniej przez cały czas siedziałby w wodzie…więc siedzi i cieszy się bardzo… że jest […]

aligator…

…chociaż zaczęły się oficjalne wakacje to Tomek nie ma jeszcze edukacyjnej przerwy… zanim pojedziemy nad morze będziemy jeszcze chodzić do pani Kasi na zajęcia z mówienia i na rehabilitację w Amicusie… od początku tygodnia rozpoczęło się również „Lato w mieście”, na które zapisaliśmy Tomka… nie będę pisał o rekrutacyjnym bałaganie jaki towarzyszył tegorocznym zapisom, wspomnę […]

pierwsze…

…koniec szkolnego roku – witajcie wakacje!!!… Tomek właśnie zakończył pierwszy rok edukacji, dostał pierwszą w swoim życiu prawdziwą z pieczątką państwową cenzurkę i zdał do następnej, drugiej już klasy… czyli jest dobrze… pomimo niewiarygodnej wręcz w tym roku chorobowej absencji, zupełnie nowej, szkolnej sytuacji i na dodatek zmiany na finiszu roku prowadzącego nauczyciela nasz syn […]

ikar…

… jesteśmy świeżo po wywiadówce… takiej dużej, co podsumowała szkolny Tomka rok… wychodząc z zielonego pomieszczenia nie tylko mamy wrażenie, że istnieją co najmniej dwa, równoległe światy ale, że jest również inny, bardziej szary pokój… mijamy kolejne korytarze, a w nich otwarte, zamknięte albo uchylone drzwi – mamy wejść, czy może ktoś od środka trzyma je […]

atlant…

… po ostatnim złamaniu palca, leżeniu i przymusowym gipsie poruszanie się Tomka w otaczającej go czasoprzestrzeni stało się jeszcze bardziej abstrakcyjne niż było dotychczas… Tomek po prostu się ciągle potyka, traci równowagę i jest jeszcze bardziej dla siebie niebezpieczny niż było to wcześniej… sięgając głęboko pamięcią przypomniałem już sobie podobną historię… jest moja, gdy również […]

Tiwahe…

…największą zaletą Tiwahe jest to, że zamiast opowiadać co trzeba lub można zrobić tu się po prostu to robi… Tomek  pracował wzorowo i naprawdę się starał… z panią Elą czytał i opowiadał obrazkowe historie, z panią Adą nadganiał zaległości po spowodowanym złamaniem palucha miesięcznym prawie unieruchomieniu, w mini-mieszkaniu tym razem precyzji i dokładności uczyły się […]

zatorki…

… zakończyliśmy turnus w Tiwahe… jeśli na jak zwykle można powiedzieć niesamowicie to znów właśnie tak było… ale po kolei… żeby coś zacząć to trzeba oczywiście coś dokończyć, a ostatnie przygody naszego Tomka-Paluszka sprawiły, że właściwie w każdej dziedzinie narobiło się nam sporo zaległości i dopiero teraz z trudem je nadrabiamy… również te w pisaniu, […]