24…

…24 czerwca… to samo miejsce, ale inny późniejszy już czas… uśmiechnięty człowiek z cenzurką w garści na pozowanej fotografii, która zwiastuje nadchodzący czas wypoczynku od edukacji, to z pewnością dziś najpopularniejsze zdjęcie w społecznościowych mediach… Tomek, podobnie jak wiele innych dzieci, ukończył kolejną już czwartą klasę i zdał najlepiej jak potrafił do piątej… jeszcze tego […]

ciasto…

…życie z niepełnosprawnym intelektualnie dzieckiem to dla rodziców permanentne wyzwanie… 2.30 nad ranem, Tomek wstaje po cichutku i postanawia nie budząc przy tym nikogo upiec sobie z wszystkiego co wpadło mu w ręce ciasto… totalne ciasto… nie wiem ile czasu bawił się Tomek, my sprzątaliśmy kuchnię do rana… autorski przepis dla zainteresowanych na priv…

kacper…

…chociaż do Tiwahe przyjeżdżamy z Tomkiem już od kilku lat, taki turnus przydarzył się nam po raz pierwszy… pomijając wszystkie zmiany jakie tutaj zaszły oraz cały aspekt terapeutyczny i postępy Tomka, to wydarzyła się rzecz wprost niesamowita… spotkaliśmy Kacpra, który w tym samym czasie przyjechał do pani Eli na zajęcia… chłopaki mają tą samą mikrodelecję […]

coś nie pasuje…

…wczoraj cała klasa z Tomaszem włącznie eksplorowała prawdziwą Bibliotekę… ze zgromadzonego tam przepastnego księgozbioru chłopcy mogli wybrać sobie dowolną książeczkę i zabrać ją do przeczytania w domu… Tomasz wybrał, krótkie, ilustrowane opowiadanie o znamiennym tytule: ,,Coś tu nie pasuje!” – zabawa w wyszukiwanie błędów, którą napisał Ralf Butschkow… nie wiem, czy przy swoim wyborze nasz […]

Libold…

…to już drugi tydzień rehabilitacyjny Tomka w Libold… oprócz zaplanowanych na ten wyjazd zajęć w basenie, udało się nam rozpocząć jeszcze jeden niezmiernie ważny projekt, który ma docelowo zapobiec niebezpiecznie postępującej u Tomka wadzie postawy… dodatkowo pracujemy nad poprawnością chodu, likwidujemy przykurcze, masujemy nadmiernie napięte mięśnie… Compex, Galileo, Theragun wszystkie te urządzenia oraz niesamowici rehabilitanci […]

h2o…

… od tygodnia tuż za naszymi drzwiami wojna, wszyscy żyjemy wydarzeniami na Ukrainie, ale nasze małe życie musi toczyć się dalej… dojechaliśmy w końcu na tak długo wyczekiwany turnus we Wrocławiu, Tomek dzielnie ćwiczy z panią Izą w basenie – pływa, nurkuje, ale też po swojemu rozrabia… znikają przykurcze i fizyczne ograniczenia, jest dobrze…