…za nami ostatnie w tym roku zajęcia z hipoterapii 🏇…zwolniło się miejsce i wskoczyliśmy na nie z tzw. ,,dzikiej karty’’, bo zabrakło chętnych, a może odważnych, by jeździć w taką pogodę 🙂 …dookoła deszcz, wiatr i alerty o oblodzeniach… jest naprawdę ślisko, więc konie zostały pod dachem… to czas prawdziwych twardzieli 🙂 …Tomek szczęśliwy, a mi udało się zrobić przypadkiem to wyjątkowe zdjęcie… co byśmy sobie nieraz nie myśleli to jednak KtośTamNaGórze nad nami czuwa 🙂

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.