… praca z panem Witkiem w mini mieszkaniu nie poszła na marne… Tomek przygotowuje sobie właśnie w realnym świecie śniadanie… hitem ostatnich kilku co najmniej dni są poranne jaja na boczku… tatatomka jest dumny z Tomka – nic nie jest rozlane, bo w porę jest wszystko złapane, rozbite są tylko skorupki… no i nerwy moje i serce moje wiszą tylko na włosku 🙂
Udostępnij: