… praca z panem Witkiem w mini mieszkaniu nie poszła na marne… Tomek przygotowuje sobie właśnie w realnym świecie  śniadanie… hitem ostatnich kilku co najmniej dni są poranne jaja na boczku… tatatomka jest dumny z Tomka – nic nie jest rozlane, bo w porę jest wszystko złapane,  rozbite są tylko skorupki… no i nerwy moje i serce moje wiszą tylko na włosku 🙂

2018_01_25a 2018_01_25b

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.