… na zajęciach prowadzonych przez panią Aldonę nasz syn cały czas uczy się również alternatywnej komunikacji… korzystając z obrazkowej książeczki, podzielonej na tematyczne rozdziały poznaje i nazywa dni tygodnia, pogodę, kolory, nastroje, podstawowe czynności i zajęcia… są w niej też zabawy, zwierzęta, są i warzywa i owoce… Tomek na zajęciach pokazuje przy jej pomocy w co chce się bawić, nazywa też sytuacje i rzeczy… książka, a raczej skoroszyt, w przeciwieństwie do tradycyjnego woluminu jest projektem otwartym, do którego w miarę potrzeb i możliwości dodawane są kolejne obrazki…
Tomek zna doskonale litery… nie każdą oczywiście potrafi wypowiedzieć ale zna wszystkie… można się o tym łatwo przekonać podczas zajęć z kartami edukacyjnymi, na których z jednej strony są litery, a z drugiej zwierzęta… jeśli tylko chce potrafi i jedne i drugie rozpoznawać bezbłędnie…
… na zajęciach były też ulubione puzle – safari z land roverem i afrykańskimi zwierzętami oraz wakacyjna wycieczka… były też klocki poprawiające zdolności manualne i przygotowujące do nauki liczenia
… chociaż pogoda za oknem i warunki meteo sprawiały, że większość ludzi tego dnia była senna, Tomek na zajęciach zachowywał się nie jak przedszkolak tylko jak uczeń… było jak w szkole – był język polski i matematyka… to był jego dzień…