… kulinarne preferencje naszego syna już poznaliście lecz nie wszyscy wiedzą co wydaje się być jego życiową pasją… takim prawdziwym balsamem dla duszy w przypadku Tomka… jest MUZYKA… od zawsze lubił jej słuchać i co ciekawe im tzw. poważniejsza, a właściwie powinno być chyba klasyczna – nie narażając się Ojcu Chrzestnemu Tomka, który na muzyce się zna, do tego pięknie śpiewa, a właściwie to bardzo dobrze chórzy 🙂 – tym lepiej…
… o wpływie muzyki na człowieka nie ma co w ogóle pisać… to jest kompletnie inna rzeczywistość… niezbadany, zapisany w dziwnym kodzie nutek, półnutek, ósemek i kluczy wymiar… to jest jak… DNA…
… Tomek na muzyce z pewnością się zna, ma swoje ulubione melodie, kompozycje, utwory i piosenki, które rozpoznaje praktycznie po jednej nutce podobnie jak uczestnicy programu „jaka to melodia” z tą tylko różnicą, że im zdarza się pomylić, a nam co najwyżej nie odgadnąć tego czego on chce aktualnie słuchać… tak więc Tomek uwielbia Muzykę oraz instrument, który ją produkuje – Pianino.
… gdy dzisiaj rano po przyjściu do przedszkola, jeszcze przed śniadaniem, Tomek zobaczył, że Pani Ania usiadła przy klawiszach by troszkę sobie poćwiczyć radości nie było końca… nieważne było jedzenie, nieważne było śniadanie… ważna była… MUZYKA…