… sobota, więc tradycyjnie w naszej kuchni w temacie ryb, kulinarnie sporo się działo… dzisiaj trafiła się nam prawdziwa fishowa gratka – prosto ze śródziemnego morza przypłynęły do nas wspaniałe ostroboki oraz świeże, bałtyckie szprotki… znacie te ryby ale pewnie przygotowane nieco inaczej – ostroboki są z puszki, a szprotki wędzone ale zapewniam, że w smażonej wersji oba gatunki to prawdziwe ryby koneserów… w przypadku szprotek istnieje jeszcze trzecia, rzadko preferowana forma podania – Tomek nie mógł już dłużej czekać, więc… pierwsza, mała rybka była na surowo… czyli w sumie sushi…
Udostępnij: