… dla mnie piątka przypisaną jest liczbą dla dłoni… pięć jest palców u ręki lewej i prawej, dłonią przybija się na powitanie piątkę i zwycięskie uniesione w górę V to też przecież jest piątka… pięć to również bardzo dobra ocena, która od sprawności dłoni też często zależy…
w przypadku Tomka pięć to też liczba dni jaką przeżył na jego paluszku obliczony przez producenta na trzy tygodnie gipsowy opatrunek… stukany gryziony, rozwijany ścierany, stukany, gryziony, moczony… piątego dnia padł… teoretycznie w przypadku ciekawego świata Tomka trzeba może było zdecydować się na wariant mocniejszy i założyć brzmiący jak nazwa bojowego wozu – lekki gips syntetyczny, ten który rozcinają potem elektryczną piłką ale Tomek ma tak wrażliwą, suchą i popękaną na rękach i dłoniach skórę…
… krótka chwila wolności i szybka lekarska optyczna ocena – palec zwany kciukiem w dobrej kondycji jest…
… no i znowu mamy gips…