urodziny… i na koniec tort…

…korzystając z wolnej od pracy soboty zakończyliśmy oficjalne obchody moich już siódmych urodzin… był więc tort, który tradycyjnie przybrał postać  sernika na zimno i były też świeczki… trudno co prawda je zdmuchnąć, ale za to łatwo się nimi poparzyć, więc wszyscy bardzo mnie pilnowali… uwaga! ręce na pokład, na serniku jest również wspaniała, czerwona galaretka, […]

zajęcia inne niż wszystkie….

…dzisiaj na zajęciach było inaczej niż zwykle, prawdę mówiąc było mi bardzo miło i zupełnie  mnie to wszystko zaskoczyło… – dostałem urodzinową laurkę, w której były specjalne dla mnie przygotowane życzenia: żebym był zdrowy, radosny, żebym się dużo bawił  i miał mnóstwo przyjaciół… … było też ciasto i świeczka, którą po raz pierwszy udało mi […]

urodziny z kalendarza…

zerwałem kartkę z kalendarza na ścianie… – „urodzeni w znaku Ryb mają wielką intuicję. zdobywają popularność i uznanie innych. stanowią dla otoczenia wielką zagadkę i tajemnicę. kochają sztukę, muzykę , poezję… żyją z dnia na dzień, co jest zgodne z ich skomplikowaną psychiką. lubią bujać w obłokach. są pełni inicjatywy, często zdobywają sławę… są nieprzewidywalni… […]

ścieżka…czyli urzędy systemu dwa…

poniedziałek… nowy dzień, nowy tydzień… zaczynamy więc,  jak wielu rodziców niepełnosprawnych dzieci w tym kraju, urzędową ścieżkę zdrowia, której zaliczenie w ściśle określonym przez ustawodawcę terminie ma nam pozwolić  na funkcjonowanie w społeczeństwie w stopniu  przynajmniej podstawowym… urząd pierwszy… Zadanie na dzisiaj to zdobycie Karty Parkingowej dla Osoby Niepełnosprawnej, której ważność kończy się Tomkowi (tak […]

szczepionka…

…podobno szaleje grypa, więc postanowiliśmy się wszyscy profilaktycznie zaszczepić… zamiast markowego produktu któregoś z wiodących koncernów zastosowaliśmy tradycyjny, sprawdzony od wielu pokoleń sposób, działający równo na wszystkie szczepy chorobotwórczego wirusa – świeżo wyciśnięty z dojrzałych cytryn sok oraz prewencyjne mycie pod bieżącą wodą rąk… … może tego nie widać ale nawet tak banalne zajęcie jak […]

pierwsza wiosna…

1 marca to początek meteorologicznej wiosny… i tu należy ku ścisłości zaznaczyć, że to pierwsza z pięciu wiosen, które przychodzi nam witać. będzie jeszcze wiosna astronomiczna (w tym roku wypada 20 marca) , zaraz potem  kalendarzowa (21 marca), następnie termiczna (ta w zależności od regionu przychodzi do nas najczęściej pomiędzy 25 marca, a 5 kwietnia)  i […]

z5…

koniec roboczego tygodnia zamyka tzw. siłownia, czyli rehabilitacja i zajęcia na macie – ćwiczymy prawidłową postawę, rotację bioder, wyprosty… w przeciwieństwie do pozostałych zajęć w tygodniu te zaczynają się rano, więc do przedszkola dotrę po śniadaniu… na szczęście zdążę się jeszcze pobawić…  jutro wszyscy mamy dzień wolny…