… to strasznie smutne, że są na świecie ludzie, którzy w zabiciu drugiego człowieka widzą  jedyną drogę i najwygodniejsze dla siebie rozwiązanie doczesnych  problemów… że mogą tak choćby pomyśleć, że mogą nazwać to swoim prawem

… staram się tutaj od polityki uciekać  możliwie daleko ale czasami po prostu się nie da, bo To dotyczyć by mogło w sumie i mnie i Tomka… gdzie jest prawo dziecka i gdzie jest prawo ojca w tym równym dla wszystkich, sprawiedliwym świecie… bo Tomka i mnie z pewnością tam nie ma… nie mam zamiaru nikogo nawracać, przekonywać, czy ganić… chciałbym tylko, żeby każdy człowiek sam – z kubkiem gorącej herbaty usiadł sobie cichutko, samiutki nad jakimś zamglonym, porannym i chłodnym o tej porze roku jeziorem i pomyślał… a potem wstał… choć to nie było nad żadnym jeziorem ja tak kiedyś zrobiłem… i wszystko się wtedy zmieniło…

2016_10_03_dscn9738

zamiast końca…

tym razem nie będzie końca, bo każdy musi sam się z tym zmierzyć…

 

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.