…po raz kolejny odwiedzam swój ulubiony urząd, w którym człowieka mają za nic i w którym jak chyba nigdzie indziej są jasno określone reguły… to nie urząd jest dla ludzi… w tym wypadku to człowiek niezbędny jest do funkcjonowania systemu

…przybiegam więc aby dostarczyć kolejne potrzebne  paniom i panom  z okienka papiery i… nie wierzę… teraz jest tu zupełnie inaczej… nie tylko chodzi o układ regałów i biurek ale też o atmosferę – jest miło, a wszyscy są jakoś normalnie uśmiechnięci… cała ta sytuacja sprawia, że robię się lekko podejrzliwy ale brnę dalej i mówię, że przyniosłem do sprawy Tomka kolejne papiery… pani pyta grzecznie jakie, a ja grzecznie mówię jakie… pani grzecznie mówi , że to nie tutaj, że ten urząd to był drzwi obok ale trzy dni temu się przeniósł do nowej, wyremontowanej siedziby dlatego pewnie się pomyliłem, bo to teraz pustostan… czar pryska, wszystko staje się jasne, grzecznie przepraszam i jadę pod nowy adres

…wchodzę do środka nowego urzędu… pierwsza zmiana, która od razu rzuca się w oczy to obecność  ochrony – i słusznie, bo prędzej czy później komuś puszczą nerwy i ktoś kto chce tutaj załatwić sprawę po prostu, najzwyczajniej w świecie nie wytrzyma… poza tym jasno, schludnie, wszędzie pachnie naprędce kończonym remontem ale… tak, dalej jest już normalnie… papierów oczywiście nie da się znaleźć, bo są gdzieś w nierozpakowanych pudłach, więc pani z okienka, a raczej zza biurka nie wie kompletnie o co mi chodzi i proponuje… napisać wszystko od nowa i złożyć kolejny wniosek, czyli rozpocząć ścieżkę zdrowia od początku… odmawiam, więc profilaktycznie dostaję kartkę papieru, długopis i do napisania sprawdzoną regułkę – „pod groźbą odpowiedzialności karnej oświadczam, że …”  wychodzę, bo jestem na granicy wytrzymałości i mógłbym zrobić coś, czego potem mogli by inni, bo na pewno nie ja żałować…

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.